strzelec
białystok
OPIS
Brak opisu
INFORMACJE O KLUBIE
PEŁNA NAZWA | STRZELEC BIAŁYSTOK ( CHOROSZCZ ) |
TRENER | Jacek Dąbrowski |
PREZES | Jacek Dąbrowski |
ROK POWSTANIA | 1921 |
ADRES | Aleja Niepodległości 1/23 16-070 Choroszcz |
TELEFON | 504 203 538 |
strzelec.bialystok@retroliga.com.pl
|
DRUŻYNA
# | Zawodnik | ||
---|---|---|---|
Jacek Dąbrowski | 0 | 0 | |
0 | 0 | ||
0 | 0 | ||
0 | 0 | ||
0 | 0 | ||
0 | 0 | ||
0 | 0 | ||
0 | 0 | ||
0 | 0 | ||
0 | 0 | ||
0 | 0 | ||
0 | 0 | ||
0 | 0 | ||
0 | 0 | ||
0 | 0 | ||
0 | 0 | ||
0 | 0 | ||
0 | 0 | ||
0 | 0 | ||
0 | 0 |
HISTORIA DRUŻYNY
Strzelec Białystok powstał przy Związku Strzeleckim w Białymstoku w roku 1921. W 1922r. drużyna uczestniczyła w kilku udokumentowanych artykułami prasowymi i plakatami meczami (m.in z Wisłą Kraków). Kolejne wzmianki o piłkarskim zespole pochodzą z lat 30. W latach 1934-39 drużyna Strzelca uczestniczyła w rozgrywkach klasy B, zaś w sezonie 1937/38 i kolejnym grała w klasie A. Natomiast Strzelec Choroszcz – jako klub istniał od 1934 roku, niestety nie mamy informacji o jakichkolwiek wynikach. Piłkarska drużyna rozgrywała mecze z drużynami innych Związków Strzeleckich m. in. Tykocin oraz innym choroskim klubem KSM (Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży). Informacje wciąż są poszukiwane.
HISTORIA DRUŻYNY
STRZELEC BIALYSTOK powstał przy ZWIAZKU STRZELECKIM w BIALYMSTOKU w roku 1921 . W 1922 DRUZYNA UCZESTNICZYLA W kilku udokumentowanych artykułami prasowymi i plakatami meczami ( m.in z Wislą Kraków ). Kolejne wzmianki o piłkarskim zespole pochodzą z lat 30 . W latach 1934-39 drużyna STRZELCA uczestniczy w rozgrywkach klasy B , zaś w sezonie 1937/38 i kolejnym grała w klasie A.
Natomiast STRZELEC CHOROSZCZ – jako klub istniał od 1934 roku , niestety nie mam informacji o jakichkolwiek wynikach. Piłkarska drużyna rozgrywała mecze z drużynami innych ZWIAZKOW STRZELECKICH m.in Tykocin oraz innym choroskim klubem KSM ( Katolickie stowarzyszenie młodzieży) Niestety informacje wciąż sa poszukiwane.
Po zakończeniu wojny i odzyskaniu przez Polskę niepodległości w listopadzie 1918 roku, „Czarni” stali się jednymi z inicjatorów piłkarskiego życia w kraju, będąc współzałożycielami Polskiego Związku Piłki Nożnej w 1919 roku, a także biorąc udział w pierwszych rozgrywkach piłkarskich o Mistrzostwo Polski w 1920 roku. Obiecujący początek sezonu (porażka z Pogonią i wysokie zwycięstwo z Polonią Przemyśl) przerwała jednak wojna polsko-bolszewicka. Rok później nie udało im się zakwalifikować do turniej finałowego Mistrzostw Polski ze względu na porażki w barażach z Pogonią Lwów i do najwyższej klasy rozgrywkowej zostali włączeniu w wyniku reformy ligi w 1927 roku, której „Czarni” byli współtwórcami. Okres ten choć pozbawiony znaczących sportowych sukcesów, należy uznać za kluczowy dla późniejszej działalności klubu ze względu na postać prezesa w latach 1913-1924, Leonarda Stahla, wiceprezydenta Lwowa i wybitnego działacza niepodległościowego (członka Ligi Narodowej, obrońcy Lwowa w 1918, uczestnika wojny polsko-bolszewickiej), którego działalność zaskarbiła mu olbrzymią sympatię mieszkańców miasta, a „Czarnym” nadała profil wysoce patriotyczny i społeczny. W swym pierwszym sezonie w I lidze (1927) „Powidlaki” zadebiutowały zwycięstwem w meczu z Wartą w Poznaniu, a premierowego gola zdobył Władysław Stawka. Ostatecznie zmagania ligowe zakończyli na 9 miejscu (na 14 zespołów). W kolejnym sezonie uplasowali się miejsce wyżej i była to najwyższa pozycja klubu w historii. Sezon 1929 był ważny o tyle, że królem strzelców rozgrywek został zawodnik „Czarnych” Rochus Nastula z 25 bramkami. To głównie za jego sprawą udało się też uniknąć relegacji, bowiem o spadku Klubu Turystów Łódź oraz FC Katowice zadecydował zaledwie punkt. W kolejnych latach klub zajmował kolejno 9, 10 i 11 miejsce utrzymując się w lidze w 1932 roku kosztem Polonii Warszawa, od której lepszy okazał się tylko bilansem bramkowym.
Początek lat 30 był dla „Powidlaków” o tyle ważny, że w sierpniu 1931 roku rozpoczęli oni grę na odnowionym i rozbudowanym o żelbetonowe trybuny stadionie im. Marszałka Józefa Piłsudskiego przy ul. Pełczyńskiej we Lwowie. Dawne, drewniane trybuny zostały bowiem niemal całkowicie strawione przez ogień w wyniku najprawdopodobniej celowe podpalenia przez ukraińskich nacjonalistów. Obiekt został wyremontowany w tak szybkim czasie głównie ze względu na dobrowolne wsparcie finansowe ze strony innych polskich klubów sportowych, co dowodziło, że pomimo dość przeciętnych wyników sportowych sekcji piłkarskiej, „Czarni” cieszyli
Prosimy wpisywać dane w białe pola
się w środowisku sportowym w Polsce sporym uznaniem oraz sympatią. W 1933 roku z okazji 30-lecia klubu rozegrano jubileuszowy mecz z Gedanią Gdańsk, a także odsłonięto pomnik Marszałka Piłsudskiego na froncie stadionu. Niestety rozgrywany tego roku sezon przyniósł „Powidlakom” relegację z najwyższej ligi i spadek do ligi okręgowej Lwowskiego OZPN. Nigdy już nie powrócili do I ligi, chociaż bardzo blisko awansu byli szczególnie w 1935 roku, kiedy to zaledwie o punkt wyprzedził ich Łódzki Klub Sportowy. W listopadzie 1936 roku doszło również do ostatniej zmiany nazwy klubu na Cywilino-Wojskowy Klub Sportowy „Czarni”, pod którą występował on aż po kres swojego istnienia w 1939 roku.
Na szczególne odnotowanie spośród sekcji sportowych „Czarnych” zasługuje zdecydowanie sekcja hokeja na lodzie, której działalność została zainicjowana w 1925 roku m.in. przez Szczepana Witkowskiego (żołnierza Legionów, olimpijczyka z Chamonix 1924, uczestnika Mistrzostw Świata 1925 w drużynowym biegu patrolowym. O ile bowiem piłkarze nie mogli poszczycić się oszałamiającymi sukcesami, to część z nich (wielu zawodników było członkami dwóch i kilku innych sekcji klubu) na lodzie rewanżowała sobie niepowodzenia na murawie. „Czarni” w hokeju należeli do krajowej czołówki dwukrotnie zajmując w Mistrzostwach Polski 4 miejsce (1930, 1937) jak również zdobywając srebrny (1934) i złoty (1935) medal Mistrzostw, a także zasilając kadrę narodową reprezentantami i olimpijczykami.
Historia lwowskich „Powidlaków” nierozerwalnie związana jest również z tragicznymi epizodami polskiej historii, nie tylko ze względu na fakt, iż kres istnienia II Rzeczpospolitej był równocześnie końcem istnienia ponad trzydziestoletniego klubu. Biografie zawodników, trenerów, prezesów stanowią bowiem doskonałe uzupełnienie i uszczegółowienie hekatomby jaka spadła na naród polski w pierwszej połowie XX wieku. Józef Kawecki, lekkoatleta, biegacz i skoczek narciarski sekcji „Czarnych”(w 1907 roku zwyciężył w ulicznym biegu w Pradze, co czyni go pierwszym polskim lekkoatletą, który odniósł zwycięstwo w występach zagranicznych), brał udział w wojnie polsko-ukraińskiej jako podporucznik w 1. Pułku Strzelców Lwowskich i w kwietniu 1919 roku zmarł we Lwowie w wyniku ran odniesionych w walkach frontowych. Tadeusz Kirchner, czterokrotny medalista Mistrzostw Polski w lekkoatletyce 1920 roku (złoto w skoku wzwyż, srebro w rzucie oszczepem i dwa brązy w pchnięciu kulą i rzucie dyskiem) brał udział w walkach we wrześniu 1939 roku i dostał się do niewoli sowieckiej. Został zamordowany przez NKWD w Charkowie wiosną 1940 roku. Podobnie jak Henryk Bilor, legenda i współzałożyciel klubu oraz Tadeusz Kowalski, piłkarz i łyżwiarz figurowy, którzy znaleźli się na tzw. ukraińskiej liście katyńskiej. Adam Tuczemski, członek sekcji narciarskiej „Czarnych” i rotmistrz Wojska Polskiego, poległ we wrześniu 1939 roku w obronie Warszawy, podobnie jak obrońca Bronisław Fichtel w obronie Lwowa. Maksymilian Wudkiewicz, do 1914 roku rekordzista Europy w chodzie na 5000 metrów i zawodnik sekcji lekkoatletycznej „Powidlaków” jako podporucznik i dowódca drużyny szturmowej zginął w lutym 1919 roku w walkach z Ukraińcami pod Wołczuchami. Zarówno ich życiorysy, jak również dziesiątek innych „Powidlaków”, którzy przeżyli wojnę, ale musieli opuścić ukochany, często rodzinny Lwów, dowodzą niezbicie nie tylko sporych sukcesów na arenie sportowej, olbrzymiego potencjału jaki tkwił w klubie, ale przede wszystkim brutalnego i niesprawiedliwego przerwania wspaniałej historii.