WKS Grodno Kozienice 1:3 Lechja Lwów Dzierżoniów

W dniu 2 października 2021 r. na boisku w Żelisławicach (woj. śląskie), w siódmej kolejce Retro Ligi spotkały się drużyny WKS Grodno z Kozienic oraz Lechji Lwów.

W dotychczasowych spotkaniach obu drużyn lepsza była Lechja wygrywając trzy mecze (2:1 i 5:1 w 2019 roku oraz 2:0 w finałowym meczu sezonu 2020). Wojskowi byli zdeterminowani aby po raz pierwszy pokonać Lechistów. Dla Lwowiaków stawką meczu było drugie miejsce w końcowej tabeli. Obie drużyny preferują techniczny, otwarty, miły dla oka futbol. Zapowiadał się pasjonujący pojedynek.

Od pierwszych minut przeważała Lechja raz po raz prostopadłymi podaniami uruchamiając swoich napastników. Bartek Zadrożny trzy razy wychodził sam na sam z bramkarzem ale nie potrafił skutecznie wykończyć akcji. Dogodną szansę miał również Mariusz Tylak. Piłkarze z Kozienic oddali kilka groźnych strzałów z dystansu. W 25 minucie na boisku pojawił się Przemysław Natkański, który już dwie minuty później znalazł się oko w oko z bramkarzem z Kozienic. Jego pierwsza akcja, pierwszy strzał na bramkę i gol! Technicznym strzałem przelobował bramkarza.

Po straconej bramce wojskowi zaatakowali z większą werwą. Kolejny strzał na bramkę i bramkarz Lechji wybija piłkę na rzut rożny. Dośrodkowanie w pole karne Lechji, tam zamieszanie, strzał głową i gol dla drużyny z Grodna. Radość WKS Grodno z wyrównani a przerwana została wątpliwością czy gol powinien być uznany. Gracze Lechji reklamowali pozycję spaloną strzelca. Sędzia meczu pan Dawid Konieczny postanowił przeanalizować akcję z sędzią asystentem. Dyskusje na boisku trwały kilka minut ale ostatecznie bramka została uznana i Emil Madejski mógł cieszyć się ze zdobytego gola. Wynik do przerwy 1:1.

W drugiej części meczu Lwowiacy opanowali środek boiska, częściej byli przy piłce stwarzając sobie okazje do strzelenia gola. Przeciwnicy nie zostawali dłużni próbując strzałów z dystansu. Jeden z nich zatrzymał się na poprzeczce bramki Lechji. Nadeszła 75 minuta gry i rzut wolny dla biało-zielonych. Piłka dograna przed pole karne, tam szybkie rozegranie Krystiana Kalinowskiego z Markiem Podleśnym i ten drugi płaskim strzałem posyła piłkę do bramki przeciwnika. Już cztery minuty później błąd obrońcy z Grodna wykorzystuje Krystian Kalinowski ustalając wynik meczu na 3:1. Lechja wygrała czwarty mecz z rzędu i podtrzymała passę meczów bez porażki schodząc z boiska po raz szósty jako niepokonana drużyna.

Lechja Lwów:

Andrzej Majewski – Remigiusz Markowski, Mariusz Kobryń, Marcin Orliński, Roman Morozov – Szymon Beniuk, Krystian Kalinowski, Marek Podleśny, Adam Charciarek – Przemysław Natkański, Mariusz Tylak, Bartłomiej Zadrożny.

Wks Grodno:

Mateusz Zając, Bartosz Ruczkowski, Daniel Wójcik, Emil Madejski, Jakub Gębczyk, Marek Czyż, Mateusz Liszewski, Mateusz Wasita, Tomasz Rutkowski, Tomasz Sadowy, Andrzej Czaplarski, Emil Traczyk, Damian Pawlik, Tomasz Lewikowski.

Sędzia główny: Dawid Konieczny.

Sędziowie liniowi: Ireneusz Golda, Bartosz Widera.