Kolejka trzecia – zapowiedź

Powoli zbliżamy się do połowy naszego sezonu. Dotychczas rozegrano dwie kolejki Retro Ligi, w których dwie drużyny odnotowały dwa zwycięstwa – Czarni Lwów z Wałbrzycha oraz Sosnowiecka Victoria. Strzelec Białystok z Choroszczy, białostocki WKS 42 Pułk Piechoty, Lechja Lwów z Dzierżoniowa oraz Pogoń Lwów z Żarowa wygrały po jednym spotkaniu, a bez punktów pozostają ekipy z Łowicza i Kutna.
W trzeciej kolejce Retro Ligi, która odbędzie się w najbliższy weekend rozegrane zostaną trzy spotkania, ponieważ mecz Lechji Lwów z WKS 37 Pułk Piechoty został przełożony. Zapytaliśmy organizatorów pozostałych spotkań o ich plany na weekend.


W pierwszym spotkaniu sosnowiecka Victoria podejmuje na Stadionie Ludowym w Sosnowcu drużyna WKS 10 Pułku Piechoty z Łowicza. O to, jak udało się zorganizować spotkanie na tak istotnym dla regionu, a obecnie historycznym obiekcie zapytaliśmy Damiana Rosę, który oprócz obowiązków redakcyjnych na stronie retroliga.com.pl jest czynnym graczem Victorii.

Piłka nożna i inne dyscypliny sportowe są ważnym elementem kultury Sosnowca, a Stadion Ludowy jest istotnym miejscem, gdzie odbywały się historyczne mecze. Wierzymy, że takie wydarzenia przyczyniają się do wzmacniania więzi społecznych i budowy tożsamości kulturowej lokalnego społeczeństwa. Zdajemy sobie sprawę, że nasze stowarzyszenie jest jedną z wielu organizacji, które działają na terenie naszego miasta. Jednak nawet jeśli jako stowarzyszenia pracujemy w Sosnowcu nad różnymi projektami, to wiemy że działamy wszyscy razem w jednym strategicznym celu. Chcemy, żeby Sosnowiec był ważnym ośrodkiem na mapie Polski. Jesteśmy pewni, że taka postawa spotyka się ze zrozumieniem i aktywnym wsparciem władz miasta, którym z tego miejsca serdecznie dziękuję za okazaną pomoc. Od początku budowy tak ambitnego projektu, jakim jest stowarzyszenie Victoria Sosnowiec, spotykaliśmy się ze wsparciem Prezydenta oraz miejskich urzędników. Wiemy, że możemy liczyć na ich współpracę i razem podjąć się każdego wyzwania. Fakt, że 27.05.2023 r o godzinie 15:00 możemy zagrać na historycznym obiekcie, jakim jest Stadion Ludowy jest przepiękną nagrodą za ciężką, owocną pracę wielu osób i istotnym potwierdzeniem zaufania dla naszej organizacji, za co władzom miasta dziękujemy!
Retro Liga to spotkania dżentelmenów. Do każdej rywalizacji jesteśmy przygotowani na 100%, ponieważ traktujemy naszych przeciwników z szacunkiem i powagą. W Retro Lidze panuje przekonanie, że każdy walczy o to, by być mistrzem. Jest to istotne w sporcie, który wszak polega na wzajemnej rywalizacji. Ambicje są naturalne oraz potrzebne i ten element szansy w naszych rozgrywkach musi pozostać. Jednak zwracam uwagę na fakt, że w retro rozgrywkach ważna jest przede wszystkim pasja. Dzięki zaangażowaniu drużyn z całej Polski Retro Liga staje się miejscem, gdzie ludzie z różnych środowisk społecznych i grup wiekowych spotykają się i łączą wokół wspólnych zainteresowań. Jestem przekonany, ze jesteśmy zdolni do głębszego, strukturalnego rozwoju. Naszym dążeniem w skali ogólnopolskiej jest chęć łączenia pokoleń i rozpalania pasji do historii miasta poprzez sport i dobrą zabawę. Pragniemy jednak, aby Retro Liga była miejscem, gdzie społeczność może gromadzić się nie tylko dla sportu, ale również dla odkrycia własnej tożsamości, a przede wszystkim wspólnego działania.
Zapraszamy w sobotę na Stadion Ludowy!

W kolejnym spotkaniu, które odbędzie się w Żarowie tamtejsza Pogoń Lwów podejmować będzie dwukrotnego Mistrza Polski – drużynę Strzelca Białystok z Choroszczy, którą czeka 600km podróż na drugi koniec Polski.

Żarowianie organizują także „Piknik rodzinny z Marszałkiem”, w ramach którego rozegrany zostanie mecz Retro Ligi. Widzom zaprezentowana zostanie wystawa historyczna, zorganizowane zostaną zabawy i gry dla dzieci. Na meczu zagości sam Marszałek, który przebędziemy krótko przed pierwszym gwizdkiem do Żarowa.

O plany na weekend zapytaliśmy Adama Ciupińskiego z Żarowa:

Co do meczu to chcemy się zrehabilitować za porażkę na koniec sezonu 2022 w Białymstoku, a także ponownie poczuć smak zwycięstwa. Podchodzimy do meczu z dużym szacunkiem do dwukrotnego Mistrza Retro Ligi, ale mistrzowie nam leżą w tym sezonie – jeden mecz i jedna wygrana póki co na inaugurację z lwowską Lechją…
Cieszymy się na sam fakt, że będziemy mogli gościć kolegów z Podlasia podczas naszego pierwszego pikniku sportowo- historycznego oraz podczas Dni Żarowa. Chcielibyśmy, aby po sobocie pozostały tylko pozytywne wrażenia po spotkaniu z Retro Ligą, wynik to sprawa drugorzędna. My niezmiennie celujemy w Puchar Fair Play, a w meczu po prostu niech wygra lepszy. Ważne, by postawa zespołów zbudowała kolejną, mocną podwalinę pod prestiż naszych rozgrywek.

W niedzielę wisienką na torcie wydaje się być spotkanie, które rozgrywane będzie w Białymstoku, gdzie miejscowy WKS 42 Pułk Piechoty będzie podejmował Czarnych Lwów z Wałbrzycha. Spotkanie odbędzie się na Stadionie Miejskim w Białymstoku. Kibicom spotkanie urozmaici orkiestra z Tykocina pod przewodnictwem Tadeusza Kotarskiego oraz młody talent – saksofonista Michał.

Zapytaliśmy Kamila Niesterowicza o spotkanie, które zapowiada się niezwykle ciekawie, a w dodatku, jak się okazuje, jest elementem wielkiej fety – Święta Pułkowego 42 PP.

Wielka feta to dosyć mocne słowa, każdy nasz mecz rozgrywany przed własna publicznością jest dla nas ważny i robimy wszystko, żeby przyciągnąć jak najwięcej osób. Na pewno w tym przypadku dodatkowym smaczkiem będzie podjęcie Powidlaków na Stadionie Miejskim w Białymstoku im. 42 PP, gdzie jeszcze parę dni temu gościła Ekstraklasa. Kolejnym bardzo ważnym dla nas aspektem jest to, że w tym dniu obchodzimy “ŚWIĘTO PUŁKOWE” 42 Pułku Piechoty. Tak naprawdę mecz będzie dodatkiem i zwieńczeniem obchodów, bo już od godzin porannych czynnie będziemy uczestniczyć w lokalnych obchodach. Cieszymy się, że poprzez grę w Retro Lidze możemy pielęgnować pamięć o bohaterach z 42PP.
Co do samego meczu, to tak jak kiedyś żołnierze, tak my w niedzielę wyjdziemy na to spotkanie z chęcią zwycięstwa, oczywiście zachowując dżentelmeński charakter widowiska. Czarni Lwów w poprzednich swoich meczach faktycznie pokazali, że zamierzają walczyć o pierwsze miejsce, a ich wyniki robią wrażenie, ale my lubimy wyzwania. Zawodnicy obu zespołów bez względu na pogodę wystąpią w najsilniejszych składach i zaserwują zgromadzonym widzom kawał dobrego przedwojennego footballu. Na koniec jeszcze zdradzę, że na niedzielny mecz przygotowaliśmy małą historyczno-piłkarską niespodziankę, ale co to jest dowiecie się Państwo przychodząc na mecz lub śledząc nasze social media.


Zapraszamy wszystkich kibiców na stadiony. Oczywiście wszystkim naszym czytelnikom zaprezentujemy podsumowanie kolejki, do którego przeczytania zapraszamy.